Piszą o nas.
Tytuł technika hodowcy koni może być twój Głubczyn Praca dla hodowców koni
Ale najpierw nauka. „Lider” w Głubczynie ogłosił nabór do szkół o kierunku technik hodowca koni. Jest to pierwsza szkoła w powiecie złotowskim, w której można nauczyć się pracy z tymi pięknymi zwierzętami
W obliczu całkowitego zmechanizowania agrotechniki konie stały się przeżytkiem, a ich utrzymanie z ekonomicznego punktu widzenia wydawało się do niedawna po prostu nieopłacalne. Człowiek znalazł dla tych pięknych zwierząt jednak inną przestrzeń – turystykę i rekreację. Znawcy tematu twierdzą, że konie to szansa dla rozwoju tych dziedzin na najbliższe lata, to również praca dla ludzi zajmujących się hodowlą koni. Na terenie powiatu złotowskiego możemy pochwalić się kilkoma stadninami z prawdziwego zdarzenia. Co raz więcej hodowców indywidualnych pojawia się też na naszym terenie. Należy więc sadzić, że miejsc pracy dla hodowców koni będzie więcej. Zapotrzebowanie rynku? Z takiego założenia wyszła również sieć szkół „Lider” działająca na terenie kilku województw. Najnowszą ofertą sieci są dwie szkoły: Technikum Uzupełniające i Szkoła Policealna kształcąca w zawodzie technik hodowca koni. Szkoła będzie miała swoją siedzibę w Głubczynie, w murach Szkoły Podstawowej im. Maksymiliana Grochowskiego. Kształcenie będzie odbywać się w systemie zaocznym, co drugi weekend. Będzie to pierwsza szkoła w powiecie złotowskim, w której istnieje szansa zdobycia zawodu technika hodowcy koni. Skąd pomysł na otwarcie szkół o specjalizacji technika hodowcy koni - zapytaliśmy właścicielkę sieci Magdalenę Szlązak. – Pomysł podsunęło samo życie, zapotrzebowanie na kadry hodowców, stajennych, dżokejów jest naprawdę ogromne. Zapanowała moda na sporty konne, toteż w kraju coraz częściej dostrzega się, a w zasadzie odkrywa na nowo korzyści, jakie daje obcowanie z tymi wspaniałymi zwierzętami – mówi właścicielka. – Zalet ich nie można przeceniać, w sposób przecież naturalny wpisane były w tradycję polskiej wsi, historię oręża, inspirowały artystów. Współcześnie konie są lekiem na stresy, nieodzowne w leczeniu porażenia mózgowego, mają zbawienny wpływ na psychikę człowieka. Stąd, jak zapewnia Małgorzata Szlązak, pomysł na otworzenie szkoły ze specjalnością technika hodowcy koni właśnie w Głubczynie. Teoria i praktyka W programie obok przedmiotów ogólnokształcących i zawodowych znajdą się zajęcia praktyczne odbywające się w wyspecjalizowanych placówkach pod okiem wyszkolonych instruktorów. – Uczniowie z Głubczyna część praktyczną będą odbywali w Skórce, w stadninie koni Sławomira Łaguna – mówi Alicja Pietrzak, nauczycielka z Głubczyna, która zajęła się organizacją szkoły od strony technicznej. – Nauczać będziemy jazdy konnej, będą też zajęcia z hodowli i pielęgnacji koni. W przyszłości planujemy także otwarcie 4 letniego Technikum Hodowli Koni dla młodzieży – dodaje Małgorzata Szlązak. Pierwsze spotkanie organizacyjne zaplanowano na 15 września. Jeśli tylko znajdzie się wystarczająca liczba chętnych szkoła powinna ruszyć już niebawem. Czesne wyniesie 150 złotych miesięcznie.
Technik hodowca koni: planuje i organizuje wszelkie prace w gospodarstwie hodowlanym oraz uczestniczy w badaniach naukowych dotyczących hodowli koni. Kieruje bezpośrednio hodowlą poprzez nadzór nad codzienną pracą obsługi stadniny koni. Zajmuje się również sprzedażą koni hodowlanych i zakupem niezbędnego wyposażenia stadniny. Wymagania psychologiczne: refleks, opanowanie, wytrzymałość fizyczna, przyjazny stosunek do zwierząt, odpowiedzialność za bezpieczeństwo podwładnych pracowników i zwierząt, spostrzegawczość, cierpliwość, sumienność, systematyczność. Zainteresowania przyrodnicze, opiekuńcze, zootechniczne, ekonomiczne. Możliwości zatrudnienia: Technik hodowca koni może pracować w przedsiębiorstwie specjalizującym się w chowie, hodowli i użytkowaniu koni (stadniny koni, szkółki jeździeckie), oraz w przedsiębiorstwach zajmujących się marketingiem i sprzedażą usług związanych z użytkowaniem koni. Może także prowadzić indywidualne gospodarstwo rolne specjalizujące się w hodowli koni, a także samodzielnie prowadzić działalność gospodarczą.
Agnieszka Głyżewska (gazeta "Aktualności Lokalne" w Złotowie)
Tytuł technika hodowcy koni może być twój Głubczyn Praca dla hodowców koni
Ale najpierw nauka. „Lider” w Głubczynie ogłosił nabór do szkół o kierunku technik hodowca koni. Jest to pierwsza szkoła w powiecie złotowskim, w której można nauczyć się pracy z tymi pięknymi zwierzętami
W obliczu całkowitego zmechanizowania agrotechniki konie stały się przeżytkiem, a ich utrzymanie z ekonomicznego punktu widzenia wydawało się do niedawna po prostu nieopłacalne. Człowiek znalazł dla tych pięknych zwierząt jednak inną przestrzeń – turystykę i rekreację. Znawcy tematu twierdzą, że konie to szansa dla rozwoju tych dziedzin na najbliższe lata, to również praca dla ludzi zajmujących się hodowlą koni. Na terenie powiatu złotowskiego możemy pochwalić się kilkoma stadninami z prawdziwego zdarzenia. Co raz więcej hodowców indywidualnych pojawia się też na naszym terenie. Należy więc sadzić, że miejsc pracy dla hodowców koni będzie więcej. Zapotrzebowanie rynku? Z takiego założenia wyszła również sieć szkół „Lider” działająca na terenie kilku województw. Najnowszą ofertą sieci są dwie szkoły: Technikum Uzupełniające i Szkoła Policealna kształcąca w zawodzie technik hodowca koni. Szkoła będzie miała swoją siedzibę w Głubczynie, w murach Szkoły Podstawowej im. Maksymiliana Grochowskiego. Kształcenie będzie odbywać się w systemie zaocznym, co drugi weekend. Będzie to pierwsza szkoła w powiecie złotowskim, w której istnieje szansa zdobycia zawodu technika hodowcy koni. Skąd pomysł na otwarcie szkół o specjalizacji technika hodowcy koni - zapytaliśmy właścicielkę sieci Magdalenę Szlązak. – Pomysł podsunęło samo życie, zapotrzebowanie na kadry hodowców, stajennych, dżokejów jest naprawdę ogromne. Zapanowała moda na sporty konne, toteż w kraju coraz częściej dostrzega się, a w zasadzie odkrywa na nowo korzyści, jakie daje obcowanie z tymi wspaniałymi zwierzętami – mówi właścicielka. – Zalet ich nie można przeceniać, w sposób przecież naturalny wpisane były w tradycję polskiej wsi, historię oręża, inspirowały artystów. Współcześnie konie są lekiem na stresy, nieodzowne w leczeniu porażenia mózgowego, mają zbawienny wpływ na psychikę człowieka. Stąd, jak zapewnia Małgorzata Szlązak, pomysł na otworzenie szkoły ze specjalnością technika hodowcy koni właśnie w Głubczynie. Teoria i praktyka W programie obok przedmiotów ogólnokształcących i zawodowych znajdą się zajęcia praktyczne odbywające się w wyspecjalizowanych placówkach pod okiem wyszkolonych instruktorów. – Uczniowie z Głubczyna część praktyczną będą odbywali w Skórce, w stadninie koni Sławomira Łaguna – mówi Alicja Pietrzak, nauczycielka z Głubczyna, która zajęła się organizacją szkoły od strony technicznej. – Nauczać będziemy jazdy konnej, będą też zajęcia z hodowli i pielęgnacji koni. W przyszłości planujemy także otwarcie 4 letniego Technikum Hodowli Koni dla młodzieży – dodaje Małgorzata Szlązak. Pierwsze spotkanie organizacyjne zaplanowano na 15 września. Jeśli tylko znajdzie się wystarczająca liczba chętnych szkoła powinna ruszyć już niebawem. Czesne wyniesie 150 złotych miesięcznie.
Technik hodowca koni: planuje i organizuje wszelkie prace w gospodarstwie hodowlanym oraz uczestniczy w badaniach naukowych dotyczących hodowli koni. Kieruje bezpośrednio hodowlą poprzez nadzór nad codzienną pracą obsługi stadniny koni. Zajmuje się również sprzedażą koni hodowlanych i zakupem niezbędnego wyposażenia stadniny. Wymagania psychologiczne: refleks, opanowanie, wytrzymałość fizyczna, przyjazny stosunek do zwierząt, odpowiedzialność za bezpieczeństwo podwładnych pracowników i zwierząt, spostrzegawczość, cierpliwość, sumienność, systematyczność. Zainteresowania przyrodnicze, opiekuńcze, zootechniczne, ekonomiczne. Możliwości zatrudnienia: Technik hodowca koni może pracować w przedsiębiorstwie specjalizującym się w chowie, hodowli i użytkowaniu koni (stadniny koni, szkółki jeździeckie), oraz w przedsiębiorstwach zajmujących się marketingiem i sprzedażą usług związanych z użytkowaniem koni. Może także prowadzić indywidualne gospodarstwo rolne specjalizujące się w hodowli koni, a także samodzielnie prowadzić działalność gospodarczą.
Agnieszka Głyżewska (gazeta "Aktualności Lokalne" w Złotowie)